Pamiętamy co mówiła Paulina Hennig-Kloska w 2016 roku w sejmie na temat konieczności masowego odstrzału dzików w strefach zagrożenia ASF i przypominamy. Tym czasem jej podwładny “łowiectwa kompletnie nie czuje” i wręcz sabotuje działalność myśliwych w Polsce stygmatyzując ich i podważając ich rolę w ochronie przyrody oraz w zwalczaniu chorób zwierząt dziko żyjących.
Panie Premierze Donald Tusk , chyba jeden “ekspert” pomylił resort?