ZWIĄZEK ZAWODOWY WSPÓLNA SPRAWA – głos, którego nie da się już uciszyć

Powstał z determinacji, buntu i potrzeby obrony tego, co przez pokolenia budowali polscy myśliwi, rolnicy i leśnicy. Związek Zawodowy Wspólna Sprawa (ZZWS), oficjalnie wpisany do KRS w lipcu 2025 roku, to dziś silna i zjednoczona organizacja, która urosła z garstki osób do ogólnopolskiego ruchu – i nie zamierza się zatrzymać.

Wszystko zaczęło się od marcowego protestu w 2024 roku – największego zrywu myśliwych w historii Polski. Tysiące osób z całego kraju zjednoczyły się przeciwko szkodliwym zmianom w prawie łowieckim, forsowanym bez konsultacji i wbrew zdrowemu rozsądkowi. W tym ogniu walki narodził się zalążek organizacji, której celem stała się obrona polskiej przyrody przed ideologicznymi eksperymentami Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Paweł Budzyński, Maciej Perzyna, Miłosz Kościelniak-Marszał, Michał Budzyński, Dariusz Woźniak, Kamil Kulejewski i Fryderyk Walicht – to właśnie ta grupa postanowiła wziąć odpowiedzialność za reprezentowanie środowisk, które dotąd nie miały realnego głosu. Mimo szykan, prób ośmieszania i blokad administracyjnych, nie ugięli się. Robiono wszystko, by ZZWS nie powstał – bo jego istnienie oznaczało koniec bezkarnej destrukcji polskiego łowiectwa i rolnictwa. Ale ZZWS powstał. I został zarejestrowany.

Związek stał się głosem ludzi z lasów i pól – tych, którzy nie mają czasu siedzieć w studiach telewizyjnych, ale od świtu pracują na rzecz polskiej przyrody i bezpieczeństwa żywnościowego. Dziś ZZWS zapowiada, że nie spocznie, dopóki nadzór nad łowiectwem będzie sprawowany przez osoby niekompetentne i kierujące się ideologią. W planach jest także przywrócenie myśliwym praw odebranych w 2018 roku.

Organizacja nie zapomina też o tych, którzy wierzyli od początku – mediom niezależnym i odważnym: Farmer.pl, InfoVet, Telewizji Republika, TV Trwam, Sudeckiej Ostoi, czy „Braci Łowieckiej”. Szczególne podziękowania należą się również Misce Starowicz, autorce symbolu ZZWS, który od początku jednoczy tysiące ludzi.

Dziś myśliwi, rolnicy i leśnicy wiedzą jedno: ZZWS to ich związek. Ich wspólna sprawa. I wspólna siła.