Wiceminister klimatu atakuje myśliwych. Kolejna kompromitacja i zagrożenie dla obronności Polski!

Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała po raz kolejny pokazał swoje prawdziwe oblicze, przy czym poraz kolejny kompromitując się całkowice. Wczoraj opublikował zdjęcie naszego kolegi myśliwego sprzed wielu lat, który legalnie upolował dwa lisy – i w cyniczny sposób probuje nadal uzasadnić konieczność przegłosowania absurdalnych i szkodliwych zmian w ustawie o broni, kompletnie ignorując skutki prawne i gospodarcze.

Proponowane zmiany zakładają nieuzasadnione cykliczne badania psychologiczne myśliwych, co 5 lat dla młodszych i co 2 lata dla starszych, bez jakichkolwiek podstaw. To nie jest troska o bezpieczeństwo, tylko próba stygmatyzacji środowiska myśliwych i posiadaczy broni – ludzi, którzy od lat realizują zadania nałożone przez państwo nieodpłatnie, z ogromnym poświęceniem i odpowiedzialnością. To grupa która stanowi naturalny potencjał obronny Kraju, która powinna być objęta szczególną ochroną przed wykluczeniem społecznym i to w okresie konfliktu zbrojnego za naszą granicą!

Niestety Minister posiłkując się skopiowanym zdjęciem z FB strzelił jak kulą w płot… Na zdjęciu użytym przez ministra widzimy myśliwego, który jednocześnie jest żołnierzem zawodowym RP, codziennie gotowym do obrony Ojczyzny i regularnie poddawanym obowiązkowym badaniom w ramach służby. Czy to, że realizuje swoją pasję jako myśliwy, czyni go w oczach ministra kimś, kto wymaga dodatkowych kontroli?

Wśród myśliwych jest wielu funkcjonariuszy policji, straży granicznej, żołnierzy i innych służb mundurowych. A jednak wiceminister klimatu zamiast ich wspierać, postanowił wykorzystać swoją pozycję, by szczuć społeczeństwo i parlamentarzystów przeciwko nam. To działanie jest niedopuszczalne i patologiczne – szczególnie w sytuacji, gdy to właśnie ten resort odpowiada za nadzór nad łowiectwem!

 Jako Związek Zawodowy “Wspólna Sprawa” nie zamierzamy tego tolerować. Minister Dorożała musi zniknąć z resortu środowiska, a jego działania są dowodem na to, że nie powinien pełnić żadnych funkcji w państwowych instytucjach. Być może znajdzie uznanie w innym kraju, jakimś wschodnim…?

Polityka oparta na dzieleniu i szukaniu wrogów wśród grup realizujących zadania na rzecz państwa to patologia, która wymaga potępienia!