
Afrykański Pomór Świń rozlewa się po kraju, a osoby decyzyjne po raz kolejny powielają te same, kosztowne błędy.
Lekarz Powiatowy Weterynarii w Piotrkowie Trybunalskim wprowadza zakaz polowań indywidualnych, zbiorowych, a nawet… odstrzałów sanitarnych.
Tak – tych samych odstrzałów sanitarnych, które są jednym z podstawowych narzędzi walki z ASF.
W zamian wzywa się myśliwych do przeszukiwania obwodów łowieckich w poszukiwaniu padłych dzików.
Czyli co robimy w praktyce?
Wpuszczamy hordy ludzi w teren,
płoszymy dziki,
roznosimy wirusa na butach, ubraniach i kołach pojazdów.
Absurd goni absurd.
Tymczasem mamy sprawdzone, wzorcowe przykłady walki z ASF – chociażby ze Szwecji:
konsekwentna redukcja dzików poprzez odstrzał sanitarny,
przeszukiwania terenu przez przeszkolonych myśliwych z psami,
ogrodzenia stref, tam gdzie to możliwe.
U nas robi się dokładnie odwrotnie.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że strach przed krzykiem pseudoekologów jest dziś większy niż obawa przed realnymi stratami polskich hodowców trzody chlewnej, rolników i całej gospodarki.
Bo ASF to nie ideologia. To konkretne straty, bankructwa gospodarstw i dramat ludzi.
Takie decyzje nie są już niezrozumiałe.
One są nieodpowiedzialne.
Jeżeli ktoś boi się podejmować racjonalne decyzje – niech nie bierze odpowiedzialności za walkę z chorobami zakaźnymi.
Bo cenę za ten chaos zapłacą nie urzędnicy, lecz rolnicy i całe państwo.
A aktywizowanie do przeszukiwania żołnierzy WOT i druhów z OSP 17 i 18 grudnia to półśrodki.
Dość obłędu. Dość udawania walki z ASF.
Czas na decyzje oparte na faktach, a nie na ideologii i strachu przed hejtem.
Dołącz i opłać składkę https://wspolnasprawa.org.pl/wesprzyj-zwiazek-zawodowy…/
Jeśli wypełniłeś deklarację wcześniej, a nie otrzymałeś wiadomości e-mail z linkiem do płatności, skontaktuj się z nami poprzez formularz kontaktowy na naszej stronie.
Razem tworzymy niezależny głos środowiska.
