
Drogie Koleżanki i Koledzy, którzy poświęcili swój czas i wzięli udział w proteście pod Ministerstwo Klimatu i Środowiska w dniu 8 października. Pragniemy Wam serdecznie podziękować za tak liczne przybycie i to jeszcze w tak trudnym czasie, gdzie nadal mnóstwo osób ze środowiska myśliwych angażuje się w pomoc powodzianom na południu kraju.
Ten dzień był przełomowy dla myśliwych, a takie są fakty i wnioski z protestu:
- Warszawiacy, którzy odwiedzili nasz protest z uznaniem i sympatią odnosili się zarówno do naszej rolni w ochronie przyrody jak i naszych postulatów.
- Rozdano wszystkie 1500 porcji dziczyzny, choć niektóre media piszą, że przyszło niewiele ponad 100 osób, tak więc liczbę uczestników można sobie łatwo oszacować samemu…
- Protest przebiegał w wyjątkowo spokojnej i kulturalnej atmosferze, co spotkało się również z uznaniem służb porządkowych. Nasza strategia z niewielką delegacją tydzień wcześniej sprawdziła się w 100% i “nieprzychylne” organizacje obstawiając podobną frekwencję 8 października nie zaangażowały dużej ilości prowokatorów do rozbicia protestu, jak próbowano to zrobić w marcu.
- W proteście wzięło udział kilku przedstawicieli Naczelnej Rady Łowieckiej z prezesem Marcinem Możdżonkiem na czele, co pokazuje że również wśród najwyższych władz PZŁ można znaleźć ludzi odważnych i zdeterminowanych.
- WIĘKSZOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA AKCEPTUJE ŁOWIECTWO I MYŚLIWYCH O CZYM ŚWIADCZĄ OPINIE WARSZAWIAKÓW SPOTKANYCH PODCZAS PROTESTU. NIEKTÓRZY WPROST NAS PYTALI, KIEDY PRZYJDZIEMY PONOWNIE.